Czy zwycięstwo Sevilli z Mariborem to formalność?

Już dziś na własnym stadionie Sevlla podejmie słoweński Maribor. To jeden z niewielu dzisiejszych meczów, w których można z łatwością obstawić końcowego zwycięzcę. A przynajmniej w teorii tak jest.

Sevilla, która w sobotnim ligowym spotkaniu uległa Atletico (2:0) chciałaby pewnie zrekompensować sobie oraz kibicom ostatnią porażkę. Z pozoru, spotkanie przeciwko słoweńskiemu klubowi powinno być spacerkiem. Przede wszystkim będzie ono jednak motywacją dla piłkarzy, którzy muszą zmobilizować się i wrócić do ligowej codzienności po przegranej ze stołecznym klubem.

W jakim składzie zagra Sevilla? Bardzo prawdopodobne, że od pierwszej minuty meczu z niżej notowanym rywalem zagra jednak podstawowy skład. W obronie zabraknie jednak kontuzjowanego Sergio Escudero oraz Simona Kjaera, który dopiero wznowił treningi po urazie. Linia defensywy powinna więc wyglądać w ten sposób: Carole-Lenglet-Carrico-Mercado (a może Corchia, który w sobotę wszedł na ostatnie minuty.

Na środku wystąpią tradycyjnie Banega i N’Zonzi, natomiast nieco wyżej Franco Vazquez. Ganso bowiem nie gra w tym sezonie w meczach pucharowych. Na skrzydłach powinniśmy zobaczyć też Sarabię i Navasa i w ataku Wissama Ben Yeddera. W meczu z Atletico na szpicy grał Luis Muriel, ale występ ten można zaliczyć poniżej oczekiwań Kolumbijczyka.

Klub z Andaluzji jest zdecydowanym faworytem dzisiejszego spotkania. Maribor może okazać się trudnym rywalem na wyjeździe, jednak w Sevilli to gospodarze powinni dziś odnieść zwycięstwo. Czy jednak podopieczni Eduardo Berizzo postawią na minimalizm, czy może chcieliby pocieszyć się z pełni po ligowej porażce?

Bonus powitalny 500 zł
+ 20 zł na start za darmo!

Opublikuj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*