Wyjazdowa czołówka w Sewilli

Starcie drugiej z czwartą drużyną w tabeli… wyjazdowej, czyli spotkanie Real Betis – Celta Vigo. Oba zespoły świetnie spisują się w delegacjach, ale ten zaszczyt tym razem spotkał ekipę z Galicji, i to Celestes wydają się być faworytem meczu w Sewilli.

Pepe Mel zapowiada przed tym spotkaniem, że jego podopieczni chcą wreszcie przełamać się w domu i zacząć solidnie punktować. A jest co poprawiać, bo Verdiblancos przegrali cztery ostatnie mecze ligowe na Benito Villamarin. Dobrym prognostykiem może być wygrany mecz w Pucharze Króla przeciwko Sportingowi Gijon, ale zestawienia obu zespołów pozostawiały wiele do życzenia i dzisiaj zobaczymy inny Betis. Wśród braków kilka znanych nazwisk, ale najbardziej odczuwalna będzie absencja podstawowego golkipera, Antonio Adana.

Większe kłopoty i ból głowy ma Eduardo Berizzo. W czwartek do grona kontuzjowanych dołączył Sergi Gomez, a wobec wcześniejszego urazu Andreu Fontasa, Celestes zostają z jednym podstawowym środkowym obrońcą. Dlatego obok Gustavo Cabrala zagra Jonny, podobnie jak w spotkaniu pucharowym w Almerii. To oznacza także grę na lewej stronie defensywy Carlesa Planasa. Dodatkowo za kartki pauzuje Pablo Hernandez, a wobec powyższych absencji, w kadrze meczowej znalazło się miejsce dla trzech zawodników rezerw: Diego Alende, Pape Cheikha i Borjy Fernandeza.

Głównym daniem wieczoru powinien być pojedynek najlepszych strzelców obu ekip. Z jednej strony Ruben Castro, z drugiej Nolito. Liczby obu panów w obecnym sezonie są miażdżące dla pozostałych zawodników Betisu i Celty. Ruben Castro – 8 goli i 2 asysty, co daje 83% dorobku Verdiblancos, przy 50% dorobku Celty, który tworzył Nolito – 8 goli i 4 asysty.

Absencje:

Betis: Adan, Tarek, Digard, Rennella (kontuzje), Van Wolfswinkel, Vargas, Portillo, Kadir (decyzja trenera).

Celta: Sergi Gomez, Fontas, Radoja (kontuzje), Pablo Hernandez (kartki).

Początek meczu na Benito Villamarin w Sewilli dzisiaj o godzinie 22:05. Arbitrem spotkania będzie Alejandro Jose Hernandez Hernandez.

Opublikuj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*