Prawie 14 lat po ostatnim spotkaniu, Athletic zmierzy się z Las Palmas na San Mames. Los Leones będą walczyć o pozostanie w walce o europejskie puchary, Los Amarillos z kolei, będą chcieli przerwać serię wyjazdowych meczów bez zwycięstwa.
Nie od dziś wiadomo, że na San Mames nikomu nie gra się łatwo, w tym sezonie 3 punkty z tego stadionu wywiozła tylko Barcelona i Real. W lidze, na San Mames drużyna Valverde straciła 6 bramek, tylko 2 w ostatnich 5 meczach. Jeśli dodamy do tego dobrą skuteczność Basków, inny wynik niż zwycięstwo będzie dużą niespodzianką. Aduritz, Williams i Garcia, którzy w obecnym sezonie uzbierali już prawie 20 goli nie powinni mieć problemów z rozmontowaniem bardzo niestabilnej linii defensywnej Las Palmas (aż 18 straconych bramek w dotychczasowych meczach na wyjeździe).
Wyjazdowa forma Las Palmas woła o pomstę do nieba, 2 remisy i 6 porażek. Drużyna Quique Setiena nadal szuka zwycięstwa poza domem, po 9 takich meczach we wszystkich rozgrywkach. Los Amarillos znajdują się obecnie 2 miejsca nad strefą spadkową i jeśli nie poprawią swojej gry na wyjazdach, na koniec sezonu mogą pożegnać się z grą w najwyższej klasie rozgrywkowej. Patrząc jeszcze na grę na wyjazdach, dziurawa defensywa nie jest jedynym problemem, Las Palmas poza Estadio Gran Canaria strzeliło tylko 7 goli.
Athletic zagra bez kontuzjowanego Ibai Gomeza. Laporte i Benat będą pauzowali za kartki. W Las Palmas nie zagrają: Pedro Bigas, Angel Lopez oraz Alcaraz (wszyscy leczą urazy). Za kartki będzie pauzował Roque Mesa.
Przewidywane składy: