Weekend chyba nie mógł zacząć się lepiej dla sympatyków La Liga, już w pierwszym meczu 22 kolejki zobaczymy hit, Barcelona podejmie Atletico.
Oba zespoły zgromadziły do tej pory po 48 punktów, chociaż Barcelona ma jedno spotkanie mniej. Duma Katalonii ostatni raz przegrała na początku października, w lidze ostatnia strata punktów miała miejsce 2 stycznia w meczu z Espanyolem. Gra Barcy pozostawia jeszcze wiele do życzenia, lecz osiągane wyniki są znakomite. Luis Enrique już od kilku tygodni stosuje rotacje, odbija się to na stylu gry, lecz możemy być pewni, że przyniesie efekty w dalszej części sezonu. Problemem Barcelony w obecnym sezonie są pierwsze połowy czego przykładem mogą być 2 ostatnie spotkania z Athletikiem oraz Malagą, podopieczni Enrique radzą sobie znacznie lepiej w 2 połowach, strzelają w nich też znacznie więcej goli. Na mecz z Atletico, Barcelona powinna wyjść w swoim najmocniejszym składzie. W środowym meczu z Athletikiem lekkiego urazu doznał Neymar, lecz Luis Enrique potwierdził na piątkowej konferencji, że nie ma opcji, aby Brazylijczyk nie wystąpił w meczu z Atletico.
Drużyna z Madrytu podchodzi do meczu z serią 3 meczów bez zwycięstwa, Atletico przegrało i zremisowało mecze pucharowe z Celtą, w ostatniej kolejce ligowej zremisowali również z Sevillą. Podopieczni Diego Simeone mają najlepszy wyjazdowy bilans w obecnym sezonie: 8 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki. Kluczem do sukcesu Atletico jest żelazna obrona, 8 straconych goli w 21 meczach robi wrażenie. Drugim równie ważnym elementem układanki Simeone jest Antoine Griezmann, który znajduje się obecnie w życiowej formie. Rojiblancos odpadli już z Pucharu Króla, więc w najbliższych kilku tygodniach mogą skupić się wyłącznie na lidze.
Ostatnie 5 bezpośrednich pojedynków padło łupem Barcelony, w poprzednim sezonie w meczu na Vicente Calderon, Barca zapewniła sobie tytuł mistrzowski. To właśnie mecz z Atletico w styczniu 2015 rozpoczął historyczną passę Barcelony oraz tria Messi-Suarez-Neymar. Zwycięstwo w dzisiejszym meczu może okazać się kluczowe w perspektywie walki o mistrzostwo. Mecz nie ma faworyta, jedyne czego możemy się spodziewać to wielkie emocje oraz walka przez 90 minut. Początek spotkania już dzisiaj o godzinie 16.
Przewidywane składy: