Liverpool do ostatniej kolejki nie był pewny, czy wejdzie do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie, ale stało się już jasne, że tak będzie. The Reds zajęli czwarte miejsce w lidze. Teraz mają dwa tygodnie przerwy do finału Ligi Mistrzów.
– Kończy się sezon Premier League, zostaje sezon Ligi Mistrzów. Dopiero teraz zaczynamy wyczekiwać finału Ligi Mistrzów. Do końca nic nie było tu wiadomo i wszystko było otwarte, Chelsea cały czas była tuż za nami. Było trudno i jestem dumny z tego, jak chłopcy sobie z tym poradzili. Brakowało nam wielu graczy, także dzisiaj. Teraz odpoczniemy, chłopcy mają 2 wolne dni, mogą robić, co tylko zechcą, a potem te dwa tygodnie wykorzystamy na różne sposoby. W tym tygodniu po powrocie dokończymy regenerację, zaczniemy pracę nad taktyką i popracujemy na średniej intensywności. W tygodniu finału wrzucimy najwyższy bieg i będziemy gotowi do gry – powiedział trener Liverpoolu.