– Bez żadnych wątpliwości wybrałbym Messiego – mówił Simeone w trakcie mundialu w prywatnej rozmowie, która wyciekła do mediów. Teraz Argentyńczyk wytłumaczył się ze swoich słów.
– Tak, to moje słowa. To była rozmowa z Germanem o piłce nożnej, taka jak każda konwersacja pomiędzy przyjaciółmi. Nie mówiłem o tym, kto jest najlepszy na świecie, tylko powiedziałem, że w zwykłym klubie z przeciętnymi zawodnikami Ronaldo pasowałby lepiej. Messi, otoczony znakomitymi piłkarzami, pozostaje najlepszy na świecie – powiedział Cholo.