Marce Andre ter Stegen chciałby być kapitanem Barcelony.
– O tym zadecyduje cały zespół. To nie jest najważniejsze, ale to zaszczyt, że wymienia się moje nazwisko. Bycie jednym z kapitanów Barcelony byłoby wielkim powodem do dumy, ale to nie jest dla mnie najważniejsze. Nie potrzebujemy czterech kapitanów, tylko znacznie więcej. W zespole jest ich więcej niż czterech – powiedział Niemiec.
Golkiper Barcelony wypowiedział się również o mundialu, w którym odgrywał role tylko drugiego bramkarza: – Jeśli gra się sezon taki, jak ten poprzedni, podchodzi się do mistrzostw z wielkimi nadziejami. Trzeba jednak szanować decyzję trenera. Trudno było mi nie grać, to prawda, ale byłem gotowy, aby pomóc zespołowi, przynajmniej to mogłem zrobić. Szkoda, że nie awansowaliśmy do 1/8 finału, co było naszym celem, podobnie jak powtórzenie sukcesu sprzed czterech lat. Taki jest jednak futbol, a w nim czasem nie idzie tak, jak się chce.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 120 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!