Arturo Vidal – możecie być zaskoczeni – woli spędzać czas w domu niż na imprezach.
– Jestem spokojny. Lubię spędzać czas z dziećmi, z przyjaciółmi w domu. Odpoczywam, kiedy trwają rozgrywki. Lubię też konie… Konie to moja druga pasja po piłce nożnej. Moi rodzice mieli konie, mój wujek również. Dorastałem oglądając je, z czasem zainteresowałem się hippiką. Gdybym nie był piłkarzem, chciałbym zostać dżokejem – powiedział Arturo Vidal.