Gerard Pique uważa, że Barcelona ma kłopoty w obronie i koniecznie musi się poprawić.
– W niektórych momentach nie mieliśmy szczęścia. Betis zasłużył na wygraną i trzeba mu pogratulować. Kiedy byliśmy spóźnieni, brakowało nam czasu. Nie ma znaczenia, że przegraliśmy z Messim na boisku. Przeciwnicy zaplanowali starcia jeden na jednego, nie daliśmy rady i musimy przeanalizować to, co się stało. Jesteśmy liderami, ale tracimy punkty w meczach, po których się tego nie spodziewaliśmy – powiedział Gerard Pique.
– Wiemy, że mamy problemy. Musimy się poprawiać, od dawna nie traciliśmy tylu bramek. To podstawowe sprawy, wszyscy musimy pracować. Czasem gramy pressingiem, ale nie wszyscy. Rywale są dobrzy między liniami i mają czas, by skręcić i stworzyć niebezpieczeństwo. Przy drugim golu powinniśmy byli powstrzymać kontrę – dodał stoper Barcelony.