Ojciec Ansu Fatiego, Bori Fati udzielił wywiadu w programie “Tiempo de Juego”, w którym zdradził, że jego syn mógł trafić do Realu Madryt.
– Ansu występował w Sevilli i Real Madryt proponował nam lepsze warunki niż Barcelona. Wybraliśmy jednak kataloński zespół. Przedstawiciele Barçy przyszli do mojego domu z kontraktem dla Ansu i przekonali mnie. Pamiętam, że to był Albert Puig. Powiedział mi, że mój syn musi podpisać kontrakt z Barceloną. Kiedy włodarze Sevilli dowiedzieli się o wszystkim, obrazili się. Monchi zapytał mnie o ofertę Barcelony i chciał, aby Ansu związał się z Sevillą. Andaluzyjski klub odstawił jednak Ansu na boczny tor, kiedy ten miał 9 lat. Nie mógł grać przez rok – powiedział Bori Fati.