Diego Costa uważa, że każdy powinien spełniać swoje marzenia. A Griezmanna marzeniem była gra u boku Leo Messiego.
– Nie próbowałem zatrzymać Antoine’a w naszym klubie. Gdyby zapytał mnie o zdanie, powiedziałbym mu, że każdy człowiek musi przeżyć różne doświadczenia. On został mistrzem świata, ja zdobyłem mistrzostwo Hiszpanii z Atlético w 2014 roku. Kiedy w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że chcę odejść, przeniosłem się do Chelsea. Byłem bardzo szczęśliwy. Kiedy odchodzisz z klubu, to nie oznacza, że jesteś niewdzięcznikiem. Po prostu chcesz przeżyć coś nowego – powiedział Diego Costa.
– Griezmann chciał czegoś nowego. Dostał to w Barcelonie. Zawsze był szczęśliwy z nami i dawał to odczuć w szatni. Mam nadzieję, że nigdy tego nie zatraci. Jeśli chodzi o sposób jego odejścia z klubu, to wydarzenia sprzed roku nie miały żadnego znaczenia. Być może jednak wielu poczuło się urażonych tym, w jaki sposób ostatecznie opuścił Atlético. Gdyby nie wydarzyły się te wszystkie rzeczy, odejście odbyłoby się w spokojnym nastroju. Przecież to jest coś zupełnie normalnego. Marzeniem Griezmanna była gra u boku Messiego i Suáreza. Wszyscy dobrze wiemy, jakim piłkarzem jest Antoine. Zawodnicy zawsze chcą próbować nowych rzeczy. To normalne, że chciał przenieść się do Barcelony i przekonać się, czy tam również może być tak ważnym piłkarzem – dodał napastnik Atletico Madryt.
Tłumaczenie cytatu: fcbarca.com