Na Estadio Balaidos przyjeżdża będący w słabej dyspozycji Espanyol. W teorii zdecydowanym faworytem tej potyczki będzie miejscowa Celta, ale liczne absencje sprawiają, że w Galicji może wydarzyć się dosłownie wszystko.
Celta u siebie dużo strzela, ale dużo traci. Bilans bramkowy 14:13 w domu mówi sam za siebie i jednocześnie zwiastuje ciekawe zawody. Nie inaczej jest z Espanyolem, który w obecnych rozgrywkach “przyjmuje” mnóstwo goli. Wraz z Levante i Rayo Vallecano okupuje ostatnią pozycję pod względem traconych bramek – 25!
Oba zespoły osłabione w defensywie, chociaż skala braków jest zupełnie inna. Eduardo Berizzo przed sobotnim spotkaniem musi sobie radzić bez: Sergi Gomeza, Andreu Fontasa i Jonny’ego, a ustawienie obrony prawdopodobnie będzie zawierało Daniela Wassa na prawej stronie oraz Hugo Mallo jako partnera dla Gustavo Cabrala w środku! Takiej prowizorki jeszcze nie było, a wspomniany Hugo Mallo jest zagrożony zawieszeniem w przypadku otrzymania żółtej kartki.
Dla porównania Sergio Gonzalez nie może skorzystać jedynie z Enzo Roco i według katalońskich mediów miejsce obok Alvaro zajmie Antonio Raillo. Inną – niewymuszoną zmianą – może być przejście na system 4-4-2, co wiązałoby się z grą Gerarda Moreno. Były zawodnik Villarreal miałby zastąpić w składzie Marco Asensio lub Victora Alvareza, choć wydaje się, że wychowanek Espanyolu jest bliżej składu.
Absencje:
Celta: Sergi Gomez, Fontas, Radoja, Madinda (kontuzje), Jonny (kartki)
Espanyol: Roco (kartki), Rober, Salva Sevilla, Abraham, Paco Montanes, Ciani, Joan Jordan (decyzja trenera)
Początek spotkania na Estadio Balaidos o godzinie 18:15. Arbitrem głównym będzie David Fernandez Borbalan.
