Sporting Gijon po raz drugi w grudniu zawita do Sewilli. Pierwsza wizyta zakończyła się porażką 0:2 z Betisem w pucharze, teraz czeka ich trudniejsze zadanie, bo przyjeżdżają do rozpędzonej Sevilli.
Los Nervionenses rzutem na taśmę awansowali do Ligi Europy i mogą sięgnąć po trzeci z rzędu triumf w rozgrywkach. Teraz skupiają się na lidze i chcą odrobić stratę z początku sezonu. Okazja dobra, bo forma na Ramon Sanchez Pizjuan dopisuje – pięć kolejnych wygranych w lidze.
Za tydzień Seville czekają derby z Betisem, a to oznacza, że dzisiaj Grzegorz Krychowiak będzie musiał uważać, bo jest o jedną żółtą kartkę od zawieszenia. Dzisiaj pauzuje Vicente Iborra, które go miejsce na liście powołanych zajął Sebastian Cristoforo.
Sportinguistas w tym sezonie dwukrotnie wygrywali poza domem – w A Corunii i Barcelonie (Espanyol). Goście przyjeżdżają bez Antonio Sanabrii. Paragwajczyk przed tygodniem ustrzelił hattricka przeciwko Las Palmas, a dzisiaj ze względu na problemy zdrowotne nie przyjechał do stolicy Andaluzji.
Do dzisiaj Unai Emery zgromadził 299 występów w roli trenera w Primera Division. Składają się na to: 38 gier w Almerii, 152 w Valencii i 109 w Sevilli. Jego bilans to: 145 zwycięstw, 68 remisów i 86 porażek. Czy dzisiaj jego podopieczni sprawią mu jubileuszowy prezent? Tego dowiemy się około 22:30.
Absencje:
Sevilla: Iborra (kartki), Immobile, Carrico (decyzja trenera), Beto, Pareja, Andreolli, Kakuta (kontuzje)
Sporting: Sanabria, Canella, Sergio Alvarez (kontuzje)
Początek spotkania na Ramon Sanchez Pizjuan o godzinie 20:30. Arbitrem głównym będzie Carlos del Cerro Grande.
