Końcówka 2015 roku nie była szczęśliwa dla drużyny Gary’ego Neville’a. Los Che ulegli w derbach regionu drużynie Villarreal 1:0 i nie zaznali jeszcze smaku ligowego zwycięstwa, odkąd zespół objął były obrońca Manchesteru United.
– Łatwo jest powiedzieć „przegrajmy mecz, oby tylko jak najszybciej przejść do okresu transferowego”, ale nie tak pojmuję futbol – powiedział Anglik.
– W ciągu 2-3 dni do kadry wróci pięciu czy sześciu graczy, dwóch w ciągu kolejnych tygodni. Kiedy zobaczę stabilizację w składzie, wtedy dopiero nadejdzie czas, by ocenić nasze siły i być może zastanowić się nad wzmocnieniami.
– To było najlepsze 45. minut odkąd przejąłem drużynę [2. połowa przeciwko Villarreal], cieszę się z tego, chociaż jestem zawiedziony, bo Villarreal nam odskoczył, przegraliśmy
i musimy jak najszybciej wrócić na właściwe tory.
– Wiadomo, że oczekuję dobrych wyników, tak samo jak moi zawodnicy, największy nacisk kładę jednak na dobrą boiskową postawę.