Wczoraj w Zurychu odbyła się gala FIFA na której rozdano indywidualne wyróżnienia za poprzedni rok oraz wybrano najlepszego piłkarza globu.
Złotą piłkę po raz piąty zdobył Leo Messi, który zdecydowanie wyprzedził drugiego Cristiano Ronaldo i trzeciego Neymara. Jednak jak, to zwykle bywa na takich galach również ubiór zawodników także delikatnie mówiąc nie był standardowy. Poza Pogbą, który przywdział marynarkę, którą wstydziłby się założyć nawet Grzegorz Krychowiak, błysnął również Dani Alves, który na swoim garniturze miał doszyte liście marihuany.
Brazylijczyk znany ze swojego specyficznego stylu ubioru, tym razem chyba jednak przesadził. Poza tym kontrowersje jak to zwykle bywa w jego przypadku wzbudził również wypowiedzią o tym, że jest zaskoczony dopiero 3 pozycją Neymara. Po czym dodał, że dalej nie będzie nic mówił na ten temat, bo oni znowu będą płakać. Trudno zrozumieć czy chodziło mu o zawodników Realu Madryt, czy może dziennikarzy z którymi jest w konflikcie.
Poniżej znajdują się zdjęcia Alvesa i Pogby.