Do Barcelony przyjeżdża będący w wysokiej dyspozycji Villarreal i wydaje się być naturalnym faworytem meczu przeciwko Espanyolowi, który w ostatnich tygodniach popada ze skrajności w skrajność.
Los Pericos od początku sezonu przodowali w statystykach kartek, ale apogeum ostrej, a czasami brutalnej gry sięgnęło trójmeczu z Barceloną. Wszystko dziwi tym bardziej, że w meczach ligowych przeciwko Sevilli, Eibar czy Getafe podopieczni Constantina Galki obejrzeli ledwie osiem napomnień.
W sobotnim spotkaniu nie zobaczymy wykartkowanego Hernana Pereza, a Paragwajczyk wraz z Felipe Caicedo, jest najskuteczniejszym zawodnikiem Espanyolu – 5 trafień. Z podobnego powodu, ale po stronie Villarreal zabraknie Victora Ruiza, ale akurat Marcelino Garcia Toral może być zadowolony ze swojej kadry, gdyż do zdrowia wrócili Jaume Costa i Daniele Bonera, a niedługo zrobią to Adrian Lopez i Samuel Garcia.
Sześć zwycięstw – na tym poprzestała Żółta Łódź Podwodna, przed tygodniem piękną serię przerwał Real Betis remisem 0:0. Jednak na ten moment ekipa z prowincji Castellon wydaje się być o klasę lepsza od swojego najbliższego rywala i przede wszystkim nie opiera się na jednostkach, a jeśli już swoją klasę pokazują indywidualności pokroju Cedrica Bakambu czy Bruno Soriano, to muszą wyróżnic się na tle całego zespołu, który wygląda na bardzo silny i z dużymi szansami na awans do przyszłorocznej Ligi Mistrzów.
Obie drużyny zostały “naznaczone” przez Getafe, gdyż Espanyol przed tygodniem poległ pod Madrytem 1:3, a Los Azulones są ostatnią drużyną, która pokonała w lidze Villarreal – 29 listopada 2015!
Absencje:
Espanyol: H.Perez (kartki) V.Sanchez, Canas, Paco Montanes, Arbilla (kontuzje)
Villarreal: V.Ruiz (kartki) Adrian, Samuel (kontuzje)
Początek spotkania na Cornella El Prat o godzinie 18:15. Arbitre głównym będzie Pedro Perez Montero.