Sytuacja w ekipie z Asturii nie jest najciekawsza. Od 8 meczów nie zdołali wygrać w La Liga, a co gorsza – nie potrafią wykorzystać atutu własnego boiska. Czy w starciu z Atletico jest szansa na przełamanie?
Drużyna z Madrytu na północ Hiszpanii jedzie po ciężkim pucharowym boju z PSV. Holendrzy swoją obroną sprawili Atletico wiele problemów, bo do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była seria rzutów karnych. Pojedynek Atletico – PSV stał się pierwszym dwumeczem fazy pucharowej Ligi Mistrzów od czasu reformy rozgrywek w 1991 roku, w którym nie padła żadna bramka.
W meczu z Gijon, Cholo będzie musiał poradzić sobie bez Diego Godina, Carascco oraz dochodzących do zdrowia Savicia i Tiago. Zaskoczeniem może być niepowołanie Oliviera Torresa. Z powodu tych kilku absencji w składzie znalazło się miejsce dla zawodników rezerw. Mowa tu o Theo Hernandezie i Nacho Monsalve.
Nastroje w ekipie gospodarzy są fatalne. W tym roku wygrali zaledwie dwa spotkania – wyjazdowe z Valencią (1:0) i domowe z Realem Sociedad (5:1). Do tego wszystkiego do końca sezonu będą musieli radzić sobie bez środowego obrońcy Bernardo Espinosy. Na domiar złego Halilović musi pauzować za nadmiar żółtych kartek. Filigranowy Chorwat jest najlepszym asystentem Sportingu. Obecnie jest to zawodnik nie do zastąpienia.
Gospodarze z pewnością poszukają przełamania jeszcze w niejednym meczu, ale starcie z Atletico będzie arcytrudne. Na pewno drobnym handicapem w stronę gospodarzy jest zmęczenie zawodników Atletico po Lidze Mistrzów oraz absencja Diego Godina. Dziś niespodzianki jednak być nie powinno.
Przewidywane składy:
Nasz typ na ten mecz: