Jakiś czas temu w mediach pojawiły się doniesienia o zainteresowaniu Paulinho ze strony Bayernu Monachium. Jak podaje brazylijski “UOL Esporte”, nie tylko niemiecki potentat obserwuje zawodnika. Piłkarz Guangzhou Evergrande jest również na celowniku Barcelony.
Paulinho trafił do ligi chińskiej 2 lata temu z Tottenhamu. Od tamtej pory, Brazylijczyk rozegrał w barwach Czerwonych Smoków 75 spotkań i zdobył 19 bramek. To ważne ogniwo zarówno swojego klubu, jak i reprezentacji Brazylii. W ostatnim spotkaniu kadry Canarinhos, przeciwko Urugwajowi, zdobył 3 bramki, a jego zespół wygrał 4:1 na wyjeździe.
Dobra dyspozycja zawodnika nie umknęła uwadze czołowym europejskim zespołom. W zeszłym tygodniu pojawiły się plotki o zainteresowaniu ze strony Bayernu, jednak zainteresowana graczem jest również Barcelona. Duma Katalonii poszukuje zawodnika, który byłby wzmocnieniem w środku pola. Andre Gomes i Ivan Rakitić są bez formy i kibice przewidują ich odejście. Doświadczony Brazylijczyk mógłby wypełnić lukę w zespole.
Odejście Paulinho z ligi chińskiej jest niemal przesądzone, gdyż w ostatnim czasie złamał tamtejsze przepisy. Zawodnik reklamował na zdjęciu zakłady bukmacherskie, a obstawianie meczów jest nielegalne w Państwie Środka. Z tego powodu, Brazylijczykowi może grozić nawet deportacja z Chin.