We wczorajszym spotkaniu 1/8 finału mistrzostw świata U-17, Hiszpania pokonała Francję 2:1. W następnej rundzie kadra zmierzy się z Iranem.
Mecz jednak nie od początku układał się pod dyktando zespołu Santiego Denii. W 34. minucie do siatki trafił bowiem Lenny Pintor. Napastnik Stade Brestois ograł Victora i pokonał Alvaro Fernandeza. Hiszpanie wyrównali jednak jeszcze przed przerwą. W zespołowej akcji uczestniczyli kolejno Abel Ruiz, Antonio Blanco oraz Ferran Torres, który zagrał piłkę wprost na głowę Juana Mirandy. Juniorowi Barcelony pozostało jedynie skierować piłkę do siatki…
W drugiej połowie Hiszpania miała więcej sytuacji bramkowych niż rywale, jednak brakowało im skuteczności. W 89. minucie Oumar Solet Bomawoko sfaulował we własnym polu karnym Jose Alonso. Jedenastkę pewnie wykonał Abel Ruiz i Hiszpania tym samym awansowała do następnej rundy.
W ćwierćfinale Hiszpania zmierzy się z Iranem. Mecz odbędzie się w niedzielę o 13:30.