Oczywiście chodzi o sprawy związane z niepodległością Katalonii.
Władze La Liga ostrzegają fanów Barcelony, bo jeśli nadal będą obrażać Hiszpanie, to może skończyć się nawet zamknięciem stadionu. Trudno jednak przypuszczać, aby Katalończycy zaprzestali tego typu okrzyków.
− Domaganie się niepodległości nie jest obrazą, przynajmniej na razie. Jednak okrzyki „puta España” już nią są. Jeśli Komitet tak uzna, mógłby nawet zamknąć Camp Nou. Temat niepodległości ma swoje konsekwencje i krzywdzi Barcelonę. Wiem to od peñi, którym nie podoba się to, co się dzieje, nawet jeśli stanowią one jedynie 0,01% całości – powiedział szef La Liga, Javier Tebas.