Brazylijczyk dotrzymał obietnicę, którą złożył latem, a tym samym pozwał swój były klub.
Chodzi o niewypłacenie drugiej części premii za przedłużenie kontraktu w październiku 2016 roku. Piłkarz nie dostał 26 milionów euro, ponieważ kataloński klub, w obliczu nowych okoliczności, uznał, że Neymar nie powinien dostać drugiej premii za wcześniejsze przedłużenie kontraktu, gdyż przeniósł się do PSG.
Teraz Brazylijczyk domaga się 26 milionów euro, ale także 10% odsetek. Tak więc kwota, jaką chce otrzymać od Barcelony, oscyluje w granicach 30 milionów euro.
Fortuna: Odbierz 100 zł na zakład bez ryzyka lub 20 zł ZA DARMO + bonus od depozytu do kwoty 400 zł