Adama Traore debiutował w Barcelonie, gdy trenerem był Tata Martino. Obecnie gra z powodzeniem w Wolverhampton.
Wychowanek Barcelony w ostatnim czasie strzelił dwie bramki w starciu z Manchesterem City, co odbiło się głośnym echem w Europie. Wielu ekspertów zaczęło się zastanawiać, gdzie byłby Traore, gdyby w Barcelonie trafił na innego szkoleniowca.
Sam piłkarz nie chciał jednak gdybać na ten temat: – Nie wiem tego. Nie mogę mówić o czymś, co nigdy się nie wydarzyło. Mogę jedynie powiedzieć, że Tata Martino obdarzył mnie zaufaniem. Nie wytrzymał jednak zbyt długo w Barcelonie. Przez różne okoliczności również opuściłem ten klub. Z całą pewnością dzięki Barcelonie rozwinąłem się jako piłkarz i jako człowiek.