Już w najbliższej kolejce nowy stadion Atletico ma przejść chrzest bojowy. Wydawało się, że na inaugurację gotowe jest już wszystko. Przed klubem pojawiają się jednak nowe problemy związane z… nazwą obiektu.
Na sobotni mecz, który ma być pierwszym, jaki Atletico rozegra na swoim nowym obiekcie, przygotowane jest już niemal wszystko. Znana jest już szczegółowa godzina spotkania (20:45), wiadomo też, że sędziować będzie Sanchez Martinez. Wydawało się zatem, że przed nami wielkie piłkarskie święto.
Tymczasem madrycki klub napotyka na pewną przeszkodę. Nie wpłynie ona co prawda w żaden sposób na inauguracyjne spotkanie, ale może odbić się w przyszłości. Atletico zostało bowiem pozwane przez… wytwórnię filmową Wanda Films.
Przedsiębiorstwu chodzi o nazwę stadionu – Wanda Metropolitano, a konkretnie pierwszy jej człon, który został rzekomo bezprawnie wykorzystany. Sprawa trafiła już przed Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej. Ten ma rozstrzygnąć o słuszności oskarżenia.