Barcelona odpowiedziała na zarzuty, jakie pojawiły się ostatnio w prasie i miały związek z kwestią poruszoną w katalońskim parlamencie. Klub kategorycznie zaprzecza, by wpuszczał na stadion grupy ultrasów.
– Żadna grupa tzw. ultrasów nie ma wstępu na Camp Nou i jest to związane z silnym postanowieniem wyeliminowania wszelkich przejawów przemocy na stadionie. Zaznaczamy, że już od lat ściśle współpracuje w tej materii z katalońską policją – zakomunikował klub w specjalnym oświadczeniu.