Za dobre rozpoczęcie niedzieli wszystkich fanów hiszpańskiego futbolu odpowiedzialność wezmą Baskowie. W ramach zmagań 21. kolejki La Liga w Bilbao zostaną rozegrane derby Kraju Basków, w których miejscowy Athletic podejmie Eibar.
Podopieczni José Luisa Mendilibara są wielką niespodzianką obecnych rozgrywek. Eibar gra dopiero drugi sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej(poprzedni kończąc na 18. miejscu), a na półmetku rozgrywek zajmuje znakomite 6. miejsce tracąc zaledwie 1 punkt do Celty, która swoje spotkanie w aktualnej kolejce już rozegrała.
Los Armeros po mieszanym początku sezonu, poprawili swoją grę i znakomicie zakończyli rok i otworzyli nowy. Od 30. grudnia wygrali 4 kolejne ligowe spotkania, co jak na Eibar jest naprawdę niesamowitą serią. Wielka w tym zasługa Keko, który swoją dyspozycją przyciągnął uwagę takich klubów jak Sevilla, czy Malaga. Podobno główny zainteresowany z chęcią dołączyłby do drużyna Unaia Emeryego.
Athletic w derbowym spotkaniu na pewno będzie szukał przełamania po 3 ligowych spotkaniach bez zwycięstwa(remis z Las Palmas, porażki z Sevillą i Barceloną), a także dobrego impulsu przed rewanżem z Barceloną w Pucharze Króla. Dla podopiecznych Ernesto Valverde ważnym również jest by wrócić do niezłej dyspozycji z przełomu listopada i grudnia, ponieważ powoli sezon wchodzi w końcowy etap, a chętnych na miejsce w Lidze Europy jest wielu i nikt tego miejsca za darmo nie dostanie.
Do gry po zawieszeniu za nadmiar żółtych kartek wraca najlepszy strzelec drużyny, Aritz Aduriz. Jest to ogromne wzmocnienie, co pokazały ostatnie dwa mecze z Barceloną. Różnica w grze ofensywnej Lwów bez Aduriza i z Adurizem była kolosalna.
W zeszłym sezonie w spotkaniach obu drużyn padła tylko jedna bramka. W rundzie jesiennej padł remis właśnie na San Mames, a w drugim spotkaniu Athletic wywiózł skromne zwycięstwo 1:0 z Eibaru. Natomiast w drugiej kolejce aktualnej edycji La Liga to Eibar zdobył 3 punkty, wygrywając na własnym stadionie 2:0. Co ciekawe, te 3 mecze to wszystkie spotkania w historii ligowych pojedynków Los Armeros i Lwów, ponieważ Eibar w Primera Division zadebiutował dopiero w zeszłym sezonie.
Athletic Bilbao: Bóveda, Elustondo, Laporte, San José, Beñat, De Marcos, Iago Herrerín, Susaeta, Williams, Mikel Rico, Gurpegi, Muniain, Aduriz, Viguera, Balenziaga, Sabin Merino, Remiro, I.Lekue.
SD Eibar: Riesgo, Irureta, Capa, Dos Santos, Pantic, Ramis, Ekiza, Juncà, Escalante, Dani García, Adrián, Verdi, Keko, Saúl, Inui, Peleteiro, Sergi Enrich, Borja Bastón.
Pierwszy gwizdek pana Jesúsa Gila Manzano na San Mames już o 12:00.
Skrót meczu z pierwszej rundy aktualnego sezonu:
