W 55 minucie meczu na Camp Nou przeciwko Ateltico Madryt kontuzji doznał Leo Messi. Jest to z pewnością zmartwienie dla wszystkich sympatyków Dumy Katalonii. Cień nadziei pozostaje w Neymarze. To właśnie on, może poprowadzić Blaugranę do zwycięstw podczas nieobecności Argentyńczyka.
Ikona Barcelony będzie pauzować przynajmniej trzy tygodnie. Pałeczkę musi przejąć Neymar, by jego drużyna nie straciła zbyt dużo punktów do uciekającego Realu oraz dzielnie walczącego Atletico. W nadchodzących meczach każde zwycięstwo będzie na wagę złota.
W sezonie 2015/16 dziesiątka Barcelony opuściła osiem meczy. Przez dwa miesiące przerwy to właśnie Neymar był główną postacią ataku Azulgrany.
We wrześniu ubiegłego roku Messi doznał kontuzji w meczu z Las Palmas. Wtedy trwała walka o to by mógł wrócić na listopadowe starcie z Realem Madryt. 21 listopada Argentyńczyk wszedł na boisko z ławki rezerwowych. El Clasico wygrała 4-0 Duma Katalonii. Wówczas ten mecz zapoczątkował początek końca Beniteza w roli trenera Królewskich.
W zeszłym roku w ośmiu meczach bez Messiego, Barcelona wygrała siedem z nich. Porażkę ponieśli w wyjazdowym spotkaniu przeciwko Sevilli. Podczas nieobecności Leo, Neymar prowadził Barcelonę, strzelając w tych spotkaniach 10 goli. Po tym okresie, wielu specjalistów zaczęło doceniać Brazylijczyka i stawiać go w gronie najlepszych piłkarzy na świecie.
