Dziś swoje 57. urodziny obchodzi Jorge Sampaoli. Na świętowanie przyjdzie jednak czas nieco później. W tej chwili bowiem argentyński trener ma ręce pełne roboty.
Już jutro Sevilla rozegra mecz rewanżowy 1/8 Ligi Mistrzów z Leicester City na King Power Stadium. Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem 2:1 dla klubu ze stolicy Andaluzji. Sam wynik nie stawia więc zespołu Sampaoliego w komfortowej sytuacji. Tym bardziej, że Leicester jest w tej chwili na fali wznoszącej po dwóch ligowych zwycięstwach i zmianie na ławce trenerskiej.
Tymczasem Sevilla zremisowała dwa poprzednie ligowe mecze. Szczególnie remis u siebie z Leganés nie napawa optymizmem. Sami piłkarze są jednak gotowi stawić czoła mistrzowi Anglii. – Jeśli zrobimy to, co powiedział nam trener i co wiemy, że możemy zrobić, nie będziemy mieć jutro problemów – powiedział na konferencji prasowej Adil Rami.
Pewność siebie nie opuszczała również trenera Sevilli. Na pytanie o prezent na urodziny, odpowiedział: – Najlepszym prezentem będzie znalezienie się jutro w ósemce najlepszych zespołów na świecie.