Ernesto Valverde uważa, że najlepszym trenerem na świecie jest Pep Guardiola.
– Bez wątpienia najlepszym trenerem na świecie jest Pep Guardiola, niezależnie od odpadnięcia z Ligi Mistrzów – powiedział Ernesto Valverde.
– To dobry sezon, a my chcemy, by był świetny. Chcemy wszystko pozytywnie zakończyć. W finale Pucharu Króla zmierzymy się z Valencią, która ma bardzo dobrą końcówkę sezonu. Zobaczymy, czy uda się awansować do finału Ligi Mistrzów. Na razie jesteśmy tam, gdzie chcieliśmy być. Barça zdobyła tryplet dwa razy w swojej historii, nie 57. Jeśli się nam uda, będzie całkiem nieźle, prawda? – skomentował sytuację swojego klubu.