Trener The Toffees Marco Silva wyznał, że chciałby zatrzymać Andre Gomesa w swojej drużynie. Choć nie chce na razie dzielić skóry na niedźwiedziu.
– Myślę, że w odpowiednim momencie musimy coś zrobić, aby móc sprowadzić takiego zawodnika jak André. Mamy na to czas. Jesteśmy z niego zadowoleni, a on cieszy się tutaj chwilą. Nie sądzę jednak, żeby to był dobry moment na rozmowę na ten temat, ponieważ lepiej, żeby oni [Barcelona – przyp. red.] trochę zapomnieli o André!
– Dojdziemy do tego w odpowiednim czasie. André cieszy się chwilą, ale nie chcemy wywierać na nim presji, żeby podjął decyzję. Jest na to za wcześnie. Na koniec sezonu porozmawiamy z piłkarzami i klubami, a później podejmiemy decyzję.
– Znałem go bardzo dobrze, choć wcześniej z nim nie pracowałem. Poprzedni sezon nie był dla Gomesa najlepszy, ale przed sprowadzeniem go odbyliśmy bardzo udane rozmowy. Kiedy trafił do zespołu, był kontuzjowany i przechodził trudne chwile, ale teraz gra i spisuje się dobrze. Jestem przekonany, że będzie jeszcze lepiej, ponieważ ma do tego niezbędne umiejętności. W sobotę spisał się naprawdę dobrze. Jego koledzy z drużyny i członkowie sztabu szkoleniowego pomogli mu się zaadaptować i poczuć się ważną osobą w naszej szatni, nawet gdy nie grał i nie mógł trenować. Teraz gra dobrze, ciężko pracuje i robi wszystko, czego się oczekuje od zawodnika z takimi umiejętnościami.
Tłumaczenie cytatów/fcbarca.com