W wywiadzie dla BBC promotor meczów La Ligi w Stanach Zjednoczonych, Charlie Stillitano opowiedział o szansach rozegrania meczu Barcelona – Girona w USA.
– Nie wiem, czy mecz się odbędzie, ponieważ musimy jeszcze zdobyć wszystkie wymagane pozwolenia. Tebas ocenia szanse na 90%. Powiedziałbym, że ja jestem nieco bardziej ostrożny, ponieważ musimy ukończyć cały proces. W piłce nożnej wszystko zmienia się bardzo wolno. Nie jest łatwo. Wysłaliśmy oficjalny list do Luisa Rubialesa i RFEF (hiszpańskiej federacji), która w odpowiedzi zadała nam pytania. Teraz opracowujemy z kolei nasze odpowiedzi. Myślę, że musimy uzyskać tę wstępną zgodę federacji w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Jeśli prezes się zgodzi, zwrócimy się do FIFA, CONCACAF i US Soccer (amerykańskiej federacji). Już skontaktowaliśmy się z nimi nieformalnie, ale nie możemy nic zrobić przed uzyskaniem zgody od RFEF… Jestem pewien, że wielu uznaje to za pierwszy raz. Premier League jest największą i najbardziej popularną ligą. Andréa Agnelli już powiedział, że bardzo chcieliby zrobić to we Włoszech. Dzwonili do nas ludzie z Francji. Niemcy zdecydowanie odmówili. Jednak kilka niemieckich klubów powiedziało nam, że niczego z nimi nie konsultowano – powiedział Charlie Stillitano.
