Juan Carlos Unzué w związku z promocją filmu dokumentalnego mającego uświadamiać społeczeństwu znacznie pomocy osobom cierpiącym na stwardnienie zanikowe boczne, opowiedział o Xavim, czy trudnej sytuacji Ousmane’a Dembele.
Co zrobiłby z Dembele?
– Bardziej znaczące są dni, w których nie grał, niż te, w które to robił. To nie jest łatwe, ponieważ kiedy nie jesteś w środku, możesz się pomylić, wyrażając jakąś opinię. Nie wiem dokładnie, co się wydarzyło. Znam Dembélé od wieku chłopięcego. Już będąc z Luisem, obserwowaliśmy go i mieliśmy zamiar go sprowadzić, ponieważ jest piłkarzem o fantastycznych zdolnościach i to udowodnił. Nie dokonał później tego, co chciał, w konsekwencji kontuzji. Czasem trzeba też wyciągnąć dłoń – powiedział Juan Carlos Unzue.
Cierpliwość wobec Xaviego?
– Obecnie wobec trenerów są większe wymagania co do gry, rezultatów, zarządzania szatnią… Dodatkową trudnością jest to, że wszyscy szkoleniowcy przychodzili na początku sezonu, mając czas na przekazanie swojej koncepcji. Xavi trafił tu w połowie rozgrywek, mając mecze co trzy dni. Mam nadzieję, że będzie wystarczająca cierpliwość wobec Xaviego, ponieważ culés mają powody, by cieszyć się młodymi graczami – dodał Unzue.