Leo Messi nie rozegrał dzisiaj wybitnego meczu z Islandią, ale i tak był najlepszy na boisku, jeśli chodzi o Argentynę.
– Oddałbym wszystkie rekordy, by wygrać z Argentyną mundial… Rekordy zostawiam specjalistom, którzy zajmują się statystykami. Ja tylko gram, nic więcej. Nie mam obsesji na punkcie bicia rekordów. Wiem, że wyprzedziłem Gabriela Batistutę w liczbie goli dla Argentyny, i jest to dla mnie wielki zaszczyt, ale statystyki nie są moją obsesją. Absolutnie. Chcę przede wszystkim zdobywać trofea zarówno z klubem, jak i z reprezentacją – powiedział Messi.