Luis Suárez w programie „El Transistor” na antenie Onda Cero opwoiedział o przyjaźni z Leo Messim
Wspólne picie mate
– Kiedy przyszedłem do Barcelony, byłem nowy i pewnego dnia wypiłem mate z Messim. Pojawił się feeling, spotkaliśmy się z rodzinami. Nasze żony również się zaprzyjaźniły, co pomogło naszej relacji – powiedział Luis Suarez.
Kontrakt Leo Messiego
– Nie mieści mi się w głowie, jak można było go upublicznić z takimi złymi intencjami. Nie było nigdy żadnego zawodnika, który dałby tyle klubowi. Cztery lub pięć osób miało dostęp do umowy, ale nie wiem, kto mógł to zrobić. Dwa lata temu rozmawiałem z Leo. Mówiliśmy, że było nam coraz trudniej grać i że być może nie uda nam się zakończyć kariery tak, jak byśmy chcieli. Ponowna gra razem z nim to utopia – powiedział Urugwajczyk.