Luis Suarez wypowiedział się na łamach prasy o tym, jak zaraził się koronawirusem, a także że popełnił błąd w trakcie zgrupowania. Nie obyło się także bez wsparcia dla Leo Messiego.
“Błąd był, ale nie tak duży, jak mówią”
– Przepraszam za zdjęcie [ze wspólnego grilla reprezentacji Urugwaju – przyp. red.], ale zarażenie i ognisko nie pochodzi stamtąd. Zdjęcie zrobiono w sobotę wieczorem, na wolnym powietrzu, byliśmy wszyscy w kolejce, nie razem jak na zdjęciu. To była tylko sekunda na zrobienie zdjęcia. Była godzina 20, nie wszyscy pili mate, tylko trzech kolegów. Przyznajemy, że to był błąd, ale nie trzeba tego tak wyolbrzymiać. Jeśli otrzymamy karę, porozmawiamy o tym z Diego Godínem jako kapitanowie i odpowiemy za to – wytłumaczył się urugwajski napastnik.
Wsparcie dla Leo Messiego
– Myślę, że już za wiele mówiłem o Barcelonie, wolę na razie ją zostawić i cieszyć się dobrym momentem Atlético. Jako przyjaciela Messiego boli mnie jednak ta sytuacja. Martwię się o niego jako o człowieka, ale wiem też, że on jest w stanie z tego wyjść i odwrócić tę sytuację – powiedział Luis Suarez.