– Dobrze się zaadaptowałem, uczę się hiszpańskiego trzy razy w tygodniu. Później chcę nauczyć się również katalońskiego. Ta drużyna jest jak rodzina, wszyscy chcą dla siebie nawzajem tego co najlepsze. Dużo żartujemy, nasze relacje są coraz lepsze – powiedział Malcom.
– Chcę występować w trudnych spotkaniach i pokazać trenerowi, że mam odpowiedni poziom, by grać. Rozmawiałem z nim i powiedział mi, że tego potrzebuję, by dostać szanse – dodał Brazylijczyk.