Javier Mascherano oznajmił niedawno, że po mundialu w Rosji zrezygnuje z reprezentacji. Co ciekawe możliwe jest również odejście z Barcelony.
Argentyńczyk na pewno nie jest zadowolony z tego, że nie gra regularnie, ale nie zamierza żalić się i narzekać z tego powodu w mediach.
Cały czas mam ważną umowę z klubem, ale być może po zakończeniu sezonu zobaczę, co zrobić. Jeszcze z nikim o tym nie rozmawiałem. Barcelona zawsze pokazywała, że jest ze mnie zadowolona. Będzie jeszcze czas na przemyślenia.
Oczywiście w klubie gram teraz mniej, ponieważ w drużynie jest dwóch znakomitych środkowych obrońców. Staram się wywalczyć miejsce w składzie i być przygotowanym, kiedy otrzymam szansę. Kiedy ma się przed sobą kogoś lepszego, trzeba to zaakceptować i starać się odwrócić sytuację. Nie należę do osób, które narzekają, szczególnie na trenera.