“Mourinho wróci” [WYWIAD]

Wychowanek Realu Madryt, aktualnie zawodnik Realu Sociedad, udzielił wywiadu dziennikowi Marca przed dzisiejszym spotkaniem tych drużyn.

Marca: Przed tobą kolejny powrót na Bernabeu. Czy z upływem czasu to przestaje być wyjątkowe?
Granero: Wręcz przeciwnie, to nabiera na znaczeniu. To miejsce, gdzie oglądałem mecze jako dziecko, gdzie później miałem szczęście grać przez 3 lata rozwijając się.
M: Granie tu dla drużyny gości mocno różni się od występowania jako gospodarz?
G: To dwie różne sytuacje. Na każdego działa to inaczej. Możliwe, że gdy przyjeżdżasz tu jako gość, Bernabeu wywiera ogromne wrażenie. Jednak gdy rozpoczyna się gra, wszystko musisz zostawić w szatni i dać z siebie wszystko dla swojego zespołu. Chcemy wygrać i myślę, że jesteśmy do tego przygotowani.
M: Mierzycie się z Realem w kryzysie.
G: Racja, nie są w najlepszej formie i chcemy to wykorzystać. Mimo to są ciągle drużyną, która jest praktycznie nie do pokonania, nawet kiedy są w dołku. Real ma na tyle talentu w swojej drużynie, że są w stanie odwrócić spotkanie na swoją korzyść w każdym momencie.
M: Mówi się, że posada Beniteza wisi na włosku.
G: Mówi się tak od kilku spotkań. My nie możemy wchodzić w spekulacje dotyczące naszych przeciwników. Według mnie Benitez ma zaufanie klubu i potrzebuje czasu. Jesteśmy dopiero w połowie rozgrywek i wyciąganie jakichkolwiek wniosków powinno zaczekać do ich zakończenia.
M: Jako jednego z potencjalnych następców Beniteza wymienia się Mourinho. Wyobrażasz sobie jego powrót?
G: To normalne, że trenera takiej klasy łączy się z takim klubem. Mourinho w Realu już raz pracował i jestem przekonany, że będzie pracować raz jeszcze, co wyjdzie wszystkim na dobre.
M: Dlaczego wszedłeś w wymianę zdań z Pique na twitterze?
G: Znamy się od 11. roku życia. W młodzieżowych reprezentacjach spędziliśmy razem mnóstwo czasu i to naprawdę był świetny czas, dla mnie był bardzo zabawnym gościem. Jednak według mnie przesadził, pokazał brak szacunku dla kolegi i obraził go, co było błędem.

Opublikuj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*