W Hiszpanii czas płynie szybko, więc w środku tygodnia piłkarze La Liga przyspieszyli tempo i rozegrali kolejną rundę spotkań. Tradycyjnie nominujemy najlepszych zawodników, którzy zachwycili wszystkich swoimi wyczynami.
Jonathan Viera (Las Palmas) – Rzut karny strzelony na ogromnym luzie, asysta przy pierwszej bramce Tany i tradycyjnie miano lidera ofensywy Los Amarillos. W obecnych rozgrywkach były zawodnik Valencii brał udział przy jedenastu(!) trafieniach kanaryjczyków.
Tana (Las Palmas) – Miał dwie łatwe sytuacje, które zamienił na gole. Obie bramki niewiele zmieniły w przebiegu spotkania, ale dobiły Getafe, a sam Tana podrepreował swój dorobek w punktacji kanadyjskiej – łącznie 5 goli i 2 asysty.
Leo Messi (Barcelona) – Hat-trick. I chyba na tym można zakończyć wywód o występie Argentyńczyka na Estadio de Vallecas. Argentyńczyk od początku roku strzelił już 20 goli we wszystkich rozgrywkach!
Aritz Aduriz (Athletic) – Tak jak Messi – hat-trick, który zniszczył Deportivo. A teraz wyobraźcie sobie Athletic Club de Bilbao bez Aritza Aduriza… To jest niemożliwe, gdyż w lidze strzelił już 17 goli i do ligowego rekordu strzeleckiego brakuje mu już tylko jednego trafienia.
Denis Czeryszew (Valencia) – “Asysta” przy samobójczym trafieniu Kameniego oraz decydujący gol, który dał komplet punktów Nietoperzom. Bez wątpienia Rosjanin jest czołową postacią Valencii w ostatnich tygodniach i jednym z głównych autorów powrotu na odpowiednią ścieżkę ekipy Gary’ego Neville’a.
Sergio Alvarez (Celta Vigo) – Dobra postawa golkipera Celestes pomogła w zdobyciu punktu przeciwko Villarreal. Kilkukrotnie musiał wykazać się kunsztem, a Cedric Bakambu został prawdopodobnie doprowadzony do rozpaczy, bo wszystkie jego strzały wylądowały w rękach Sergio.
Markel Susaeta (Athletic) – Dwie asysty skrzydłowego Los Leones pomogły w okazałym zwycięstwie nad Depor. Athletic nabiera rozpędu, a konkurencja w ofensywie ogromna, dlatego Susaeta musi zaliczać więcej takich występów w najbliższym czasie.
Benat (Athletic) – Dobry mecz przeciwko Valencii. Teraz kolejny, w którym udowadnia, że jest prawdziwym liderem środka pola w swoim zespole. Takiego Benata nie było nawet w najlepszym sezonie w barwach Realu Betis.
Cristiano Ronaldo (Real Madryt) – Być może nie zachwycił, ale liczbami się obronił. Gol i asysta dały wygraną na Ciudad de Valencia i właśnie w takich chwilach Królewscy potrzebują zdobyczy CR7 pod bramką rywala.
German Pezzella (Real Betis) – Stoper z golem i asystą oraz czystym kontem? Występ marzenie każdego środkowego obrońcy, a Argentyńczyk w obecnych rozgrywkach potrzebuje takich pozytywnych zastrzyków.
Juan Manuel Vargas (Real Betis) – Kolejny defensor Verdiblancos, ale trudno się dziwić. Brak problemów w tyłach, a z przodu… genialny gol z rzutu wolnego. Ostatnie tygodnie dla Peruwiańczyka są bardzo udane i jest jednym z głównych autorów udanej przemiany Realu Betis.
