Włodarze Paris Saint-Germain oferowali Brazylijczykowi prywatny samolot oraz 40 milionów euro rocznie.
Mistrz Francji walczył o to, by pozyskać Neymara. Gigantyczna oferta jednak nie wystarczyła.
Znakomity, młody Brazylijczyk był łączony z wielkimi zespołami tego lata. Neymar miał odejść z cienia Leo Messiego i stać się wiodącą postacią innego wielkiego klubu. Sam piłkarz podjął jednak decyzję, by zostać w Dumie Katalonii, odrzucając niesłychaną ofertę.
Całe negocjacje zaczęły się od spotkania właściciela PSG – Nassera Al-Khelaifiego z ojcem Neymara.
Ofertą na stole był 50 milionowy kontrakt w walucie euro, prywatny odrzutowiec, który miałby być wykorzystywany na mecze reprezentacyjne oraz udział w nowej sieci hotelów.
Drugie spotkanie miało miejsce w Sao Paolo, gdzie włodarze PSG zdecydowali się zapłacić klauzulę opiewającą na 190 milionów euro. Piłkarz nie zgodził się na transfer.