Jak podaje Mundo Deportivo, na jednym z ostatnich treningów FC Barcelony było gorąco. Neymar miał bowiem wymienić kilka cierpkich zdań z asystentem Luisa Enrique.
Jak informują hiszpańscy dziennikarze, podczas czwartkowej sesji treningowej FC Barcelony, asystent Luisa Enrique – Juan Carlos Unzue – podszedł do Neymara, aby przekazać mu rozwiązania taktyczne na kolejny mecz. Brazylijczyk miał jednak zignorować uwagi, na co trener zareagował komentarzem, iż gwiazdor bardziej powinien przejmować się tym, co dzieje się na boisku, aniżeli poza nim.
Na to Neymar według dziennikarzy miał zareagować nerwowo i wymienić z Juanem Carlosem Unzue parę cierpkich zdań. To pierwsze tego typu zachowanie młodego Brazylijczyka, odkąd jest zawodnikiem “Dumy Katalonii”. Incydent ten nie powinien wpłynąć jednak na rozwiązania personalne w kolejnym meczu ligowym.