Niedawno Andres Iniesta przedłużył kontrakt z Barceloną, który potrwa do końca życia piłkarza.
W umowie napisano dosłownie, że kontrakt jest dożywotni. Oczywiście chodzi o to, że zerwać może go tylko jedna ze stron. Konkretniej mowa tutaj o piłkarzu, który do 30 kwietnia każdego roku może zakomunikować, że odchodzi. Wtedy Barcelona wypłaci mu premię i Iniesta będzie wolnym zawodnikiem po zakończeniu sezonu.
Podobnie wszystko wyglądało w przypadku Xaviego z tą różnicą, że piłkarz oficjalnie nie podpisał dożywotniej umowy z klubem. W przypadku Iniesty jest inaczej, ponieważ ,,blada twarz” nie zamierza już nigdzie grać, gdy oficjalnie zawiesi buty na kołku.