Gerard Pique po raz kolejny pokazał, że nie darzy sympatią Espanyolu. Dzisiaj strzelił bramkę i gestem – palec przy ustach – uciszył kibiców na Cornella-El Prat.
– Lubię mecze, w których kibice rywala na mnie gwiżdżą. To mnie motywuje – mówił przed meczem Pique. I miał rację, bo dzisiaj strzelił bramkę. Na tym jednak nie poprzestał, bo chwilę później mocno pokłócił z Moreno, który go faulował.
Swojego kolegę w pewien sposób obronił Andres Iniesta, a przy tym poprosił o spokój na ulicach.
– Nie wiem, jaki gest wykonał Piqué. To rzeczy, które mają miejsce podczas derbów. Mam nadzieję, że na ulicach będzie bardzo spokojnie.