Gerard Piqué ostatnimi czasy znany jest głównie z tego, że mówi wprost i kontrowersyjnie.
Tym razem tuż po emocjonującym spotkaniu z Espanyolem w Copa del Rey odniósł się do słownych zaczepek piłkarzy Papużek. Hiszpański obrońca w wywiadzie – na gorąco po meczu powiedział, że jeżeli Espanyol uważa się za doskonałą mniejszość, to życzy im tego, żeby zapełnili stadion, bo w spotkaniu ligowym zdecydowanie im to nie wyszło.
Hiszpan znany jest ze swojej niechęci do rywala zza miedzy, po spotkaniu ligowym które odbyło się zaledwie 5 dni temu mówił o tym, że wszyscy kibice którzy wykrzykiwali rasistowskie epitety w kierunku Neymara i Alvesa powinni zostać odnalezieni i odpowiednio ukarani. Trener Louis Enrique odciął się od tego tematu, podobnie jak od sytuacji która miała miejsce po wczorajszym meczu w tunelu wiodącym do szatni. Doszło tam do przepychanek oraz padło wiele niecenzuralnych słów. Prawdopodbnie jak wynika z raportu sędziego jednym z głównych agresorów był Suarez.
Rewanż który odbędzie się 13 stycznia na stadionie Espanyolu, zapowiada się niezwykle ciekawie.