Klauzula zawarta w umowie piłkarza pozwala, by piłkarz zmienił klub na taki, który sam wybierze. Barcelona nie osiągnęła jeszcze porozumienia co do transferu Hiszpana.
Robert Fernandez – dyrektor sportowy klubu zapewniał w czwartek, że transfer Suareza jest dopięty na ostatni guzik. Jednak nie zwrócono uwagi na fakt, że nie ustalono warunków umowy z samym piłkarzem.
Dyrektor sportowy powiedział, że umowa zostanie podpisana 1 lipca, by rachunki można było zaliczyć do nowego już sezonu.
Jednakże klauzula istniejąca w kontrakcie młodego Hiszpana, pozwala mu na otrzymywanie oraz rozpatrywanie umów z innych klubów do dnia, w którym ofertę złoży Barca. Duma Katalonii ma zatem tylko 3 dni, by dokończyć transfer Hiszpana. Inaczej, powstaje ryzyko ofert z innych klubów.
Ten szczegół umowy był również omawiany na konferencji Fernandeza. Wydaje się, że będzie on niezwykle ważny, co do tego czy Denis zagra w przyszłym sezonie na Camp Nou.
W rezultacie oficjalnego potwierdzenia transferu przez dyrektora wystąpiły trudności w piątkowym spotkaniu między Suarezem a Fernandezem.
Mistrzowie Hiszpanii mogą dalej składać kontrakty o niskiej wartości. Jednak czy chęć powrotu na Camp Nou jest tak silna, by podpisywać teoretycznie słabszą umowę?
Skrzydłowy nie jest jeszcze oficjalnie piłkarzem Barcelony. Warto dodać, że istnieje kilka zespołów, które również składa Hiszpanowi oferty.