Henk ten Cate poleca Barcelonie swoich rodaków.
– Dzisiejsze ceny to szaleństwo. Żaden piłkarz nie jest warty 100 milionów euro. Dziś bogacze, którzy weszli w świat piłki, traktują swoje kluby jak zabawki. Lubię czysty futbol, ale wszystko, co go otacza, mi się nie podoba. Chcę cieszyć się piłką i oglądać rozwój zawodników takich jak Messi, który jest wyjątkowy. De Jong i de Ligt mają wiele jakości, ale nie tyle co Leo, który trafia się raz na 50 lat. Na szczęście miał rywala w postaci Cristiano Ronaldo i ta konkurencja wyszła obu na dobre. Kogo wolę? Odpowiem, że to jak wybór pomiędzy bordowo-granatowym i białym Rolls Royce’em. Obaj są znakomici, ale moim faworytem jest Messi – powiedział Henk ten Cate, który pełnił funkcję drugiego trenera FC Barcelony za kadencji Franka Rijkaarda.
– Zobaczymy, czy kolejnym będzie Holender, być może Frenkie, który prezentuje jakość odpowiednią do gry w Barcelonie i ma poukładane w głowie. Codziennie czytam o zainteresowaniu Juventusu, Manchesteru City czy Bayernu, a on podchodzi do wszystkiego normalnie. To naturalny talent. De Ligt ma inny rodzaj jakości, jest silnym obrońcą. Obaj mają talent, ale różny. Przyjemnie ogląda się grę de Jonga. Nie boi się i zawsze ma piłkę pod kontrolą – dodał Holender.