Podczas letniej rewolucji Paris Saint-Germain będzie miało przeznaczone na transfery 300 milionów euro. Ich głównym celem mają być gwiazdy hiszpańskich gigantów – Cristiano Ronaldo i Neymar.
Prezydent klubu Nasser Al-Khelaifi jest rozczarowany, że PSG odpadło Ligi Mistrzów już w ćwierćfinale. Katarski biznesmen jest zirytowany, tym, że jego klub nie uzyskuje satysfakcjonujących go wyników w Champions League.
Priorytetem szefa PSG będzie zakupienie zawodnika, który godnie zastąpi Zlatana Ibrahimovicia. Szwed strzelił w obecnym sezonie 44 bramki. Pomimo tak dobrego wyniku, napastnik nie błyszczał w Lidze Mistrzów. Potwierdziły to słabe występy w ćwierćfinale rozgrywek przeciwko Manchesterowi City.
Biorąc pod uwagę obecne relacje klubu ze Zlatanem, nie wydaje się, by Szwed odnowił swój kontrakt z francuskim klubem. Celem PSG, jest zastąpienie zawodnika nową gwiazdą. Mówi się, że ma być to Cristiano Ronaldo bądź Neymar.
Według L’Equipie, pieniądze nie są przeszkodą dla katarskich włodarzy francuskiego klubu. Zarządzający klubem, są w stanie zapłacić za brazylijskiego gwiazdora Barcelony, kwotę odstępnego, która wynosi 193 miliony euro.
Jeśli PSG tego dokona, pozwoli Neymarowi być gwiazdą numer jeden paryskiego klubu. Brazylijczyk, nie będzie musiał już grać w cieniu Lionela Messiego i będzie zarabiał 25 milionów euro rocznie.
Jeśli okazałoby się, że Neymar nie przejdzie do Paris Saint-Germain, francuski klub posiada opcję alternatywną – Cristiano Ronaldo. PSG, może wykorzystać swoje dobre relacje z agentem piłkarza Jorge Mendesem. W ubiegłym roku, ten sam agent, pomógł sfinalizować transfer Angela Di Marii z Manchesteru United na Parc des Princes.