Atletico odpadło z Ligi Mistrzów i będzie rywalizować w Lidze Europy, ale Cholo Simeone nie szuka winnych w sędziach, czy złym terminarzu. On po prostu wie, iż jego drużyna zawaliła po całości.
Argentyński trener znany jest z tego, że nie przebiera w słowach, gdy jego drużyna przegrywa. Tak też było tym razem.
Chcesz więcej?
Dołącz do naszej grupy dyskusyjnej o hiszpańskiej piłce
– To boli, bo futbol jest czymś magicznym. Wywalczyliśmy więcej punktów w starciach z pierwszym zespołem niż z ostatnim. Nie szukamy wymówek, bo jesteśmy jedynymi odpowiedzialnymi za tę sytuację. Przeciwko Qarabagowi mieliśmy mnóstwo okazji, ale nie umieliśmy ich wykorzystać. Poza jakimiś negatywnymi odczuciami, czuję, że nasz zespół nadal jest. Jako drużyna będziemy dalej rywalizować na każdym z frontów – mówił Simeone.
Bonus powitalny 500 zł
+ 20 zł na start za darmo!