Sergio Busquets uważa, że nie szybki czas, w którym Barcelona straciła gole z Leganes jest problemem. Bardziej chodzi o sam fakt popełnienia głupich błędów.
– Wyszliśmy na prowadzenie, ale za łatwo daliśmy rywalom szansę. Nie byliśmy konsekwentni ani solidni. Przeciwnicy strzelili dwa gole w dwie minuty, a potem trudno było nam tworzyć sytuacje bramkowe, bo Leganés zamknęło się na własnej połowie. To zły wynik – powiedział Sergio Busquets.
– Oczywiście, że ten rezultat martwi, ale nie chodzi o utratę dwóch bramek w 69 sekund, a o sam fakt ich stracenia. Musimy być solidniejsi, zwracać uwagę na gole na wyjeździe – dodał zawodnik Barcelony.