Sergio Reguilon nie czuje się podstawowym zawodnikiem pomimo tego, że posadził na ławce rezerwowych Marcelo.
– Jak ważne jest poczucie zespołowości? Myślę, że to słowo, które powinno być pisane w naszym przypadku z wielkich liter. Ekipa jest najważniejsza, to ona razem z pracą są naszymi filarami każdego kolejnego dnia. Kiedy razem pracujemy i każdy robi swoje, przychodzą dobre wyniki.
– Mamy czas na walkę o mistrzostwo? Powtarzamy, że będziemy walczyć do końca. Do każdego kolejnego meczu będziemy podchodzić z maksymalną energią i motywacją. Oczekiwanie na mecz Barcelony? Oczekujemy na mecz z Ajaxem i skupiamy się na sobie. To będzie kolejne spotkanie różniące się od reszty i czekamy na nie z wielkimi chęciami.
– Czy uważam siebie za podstawowego zawodnika tego Realu? W ogóle nie. Pracuję każdego dnia i jestem do dyspozycji trenera. Jeśli mnie wystawia, fantastycznie. Jeśli nie, też.