Jak podaje brytyjski “Standard”, Son Heung-Min z Tottenhamu Hotspur znajduje się na celowniku kilku europejskich klubów. Wśród nich jest zajmująca w tej chwili 3. miejsce w LaLiga, Sevilla.
Koreańczyk może zaliczyć obecny sezon do udanych. Rozegrał łącznie we wszystkich rozgrywkach 35 meczów, zdobył 15 bramek i zanotował 7 asyst. Mimo wszystko, najczęściej występuje w pierwszym składzie Spurs, gdy któryś z podstawowych graczy jest kontuzjowany. Ostatnie ligowe spotkanie, z Evertonem, spędził na ławce rezerwowych. Lewy skrzydłowy nie ma pewnej pozycji w klubie, stąd pojawiły się spekulacje na temat jego transferu.
Son znajduje się obecnie na celowniku kilku klubów. Oficjalnie mówi się o Interze i Sevilli. Problemem w przypadku transferu do Hiszpanii może okazać się cena. Według portalu Transfermarkt, Koreańczyk jest wart 25 milionów euro. Kupując Sona, Sevilla musiałaby pobić klubowy rekord transferowy. Wtedy chwili wynosi on 15 milionów euro, bo tyle klub e stolicy Andaluzji wydał przed sezonem na Franco Vazqueza, a także 8 lat temu za Alvaro Negredo.
Koreańczyk mógłby występować w Sevilli zarówno na lewym skrzydle, jak i jako cofnięty napastnik. W dodatku, po tym sezonie kończy się ważność kontraktu Michaela Krohn-Dehliego. Zawodnik nie występował w zespole w obecnym sezonie z powodu kontuzji. W związku z tym, na lewym skrzydle występowało w tym sezonie łącznie… 6 zawodników. Transfer Sona mógłby więc zakończyć problemy Sevilli z obsadą tej pozycji.
